Marcin Dudziński „Z moich kości”

All-focus

Bardzo lubię mocne i dobre kryminały, od których nie łatwo się oderwać i wciągają bezgranicznie. 

Marcin Dudziński lat 39, z wykształcenia prawnik, z zawodu manager, z zamiłowania pisarz. Częstochowianin z pochodzenia, warszawiak z wyboru. Pasjonat sportu, w szczególności koszykówki, żużla i kolarstwa. 

Zaczyna się upalne lato w Częstochowie, wraz z jego początkiem ktoś kradnie zabytkowe kości z tutejszego muzeum archeologicznego. Wkrótce święte miasto zaczyna nawiedzać fala brutalnych morderstw, na miejscach zbrodni zostają znalezione po kolei zaginione starodawne kości. Komendant policji Jerzy Walter już wie, że upał nie będzie tylko jednym jego problemem. Gdy Jerzy poznaje nazwisko pierwszej zamordowanej osoby zaczyna coś podejrzewać, lecz druga ofiara oraz pozostawiony przy niej wiersz napisany przez mordercę utwierdzają go w przekonaniu, że zbrodnie mają związek z jego przeszłością. Aby poznać prawdę udaje się do aresztu odwiedzić swojego brata, którego niedawno sam zamknął po niedawnym skandalu z jego udziałem. Przeszłość dopada Jerzego i już wie, że trudno będzie mu uciec przed prawdą. 

Nie będę ukrywać powieść jest genialna, bardzo wciągająca. Fabuła książki zawiera wszystko co powinien zawierać dobry kryminał, toksyczne układy, tajemnice oraz znajomości, których lepiej nie zawierać. Autor pisze prostym językiem i bardzo ciekawie co sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko. Bardzo podoba mi się, że historię poznajemy z perspektywy kilku osób, pozwala to na dokładniejsze poznanie bohaterów. Bardzo brutalne, nieszablonowe zbrodnie nadają powieści bardzo mroczny klimat i na długo zapadają w pamięć. Ciekawostki historyczne, dokładne opisy i fachowa terminologia zawarta w historii zasługują na dużego plusa. Główna postać policjanta Jerzego, który zmaga się z tajemnicą z przeszłości jest interesująca. Demony przeszłości, które dopadają Jerzego sprawiają, że jego ułożone życie nagle zaczyna się kruszyć. Jego współpracownicy zauważają jego zmianę i są bardzo zaniepokojeni. On jednak nimi coraz gorszego samopoczucia za wszelką cenę stara się jak najdłużej utrzymać swój sekret w tajemnicy. Motywem przewodnim w powieści jest sprawiedliwość oraz więzy rodzinne. Bohaterowie są bardzo dobrze do siebie dobrani i bardzo dobrze oddają charakter powieści. Ciekawa a jednocześnie przerażająca historia, bardzo realnie przedstawiona. Zło przedstawione w książce miało swój początek w dalekiej przeszłości, zrodziło diabolicznych braci, którzy kochają się jednocześnie niszcząc. Zakończenie bardzo zaskakujące i tajemnicze, sprawia że koniecznie trzeba przeczytać kolejną część.

POLECAM 

 

Dziękuję wydawnictwu CZARNA OWCA  za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

 

  • Autor: Marcin Dudziński
  • Tytuł : Z moich kości
  • Język oryginalny: polski
  • Kategoria: literatura piękna
  • Gatunek:  kryminał/sensacja
  • Forma: powieść 
  • Ilość stron: 382
  • Rok pierwszego wydania: 2020

Dodaj komentarz